Nawet nie mieliśmy zamiaru tam jechać, ale po drodze z Buzet, zobaczyliśmy na jednej z gór stare miasteczko, do którego postanowiliśmy pojechać, bo ładnie wyglądało z dołu. Aby wjechać na górę trzeba jeszcze na dole zapłacić za parking, nie pamiętam ile, ale nie była to jakaś straszna kwota. U góry kierujący ruchem pokazują gdzie należy zaparkować. Po zaparkowaniu czas na kolejną wspinaczkę. W ogóle etapów górskich z wózkiem mieliśmy na tych wakacjach dość dużo Motovun to bardzo ładne miasteczko z wąskimi uliczkami. Na około jest ono otoczone murem obronnym, po którym można spacerować i podziwiać widoki. Wszędzie można kupić wyroby truflowe – oliwy, pasty, czekolady z truflami itp. Restauracje serwują oczywiście dania z truflami. My oczywiście też skusiliśmy się na makaron z truflami, bo w końcu byliśmy w krainie trufli. Generalnie jadąc na Istrię zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce.