Geoblog.pl    kasipat    Podróże    Szukając Draculi, czyli przez Transylwanię nad Morze Czarne    Trasa Transfogaraska, Curtea de Arges, Zamek Poienari
Zwiń mapę
2012
15
paź

Trasa Transfogaraska, Curtea de Arges, Zamek Poienari

 
Rumunia
Rumunia, Curtea de Argeş
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 727 km
 
Z Sybiu wyruszyliśmy do Curtea de Arges przez sławną Trasę Transfogaraską. Trasa powstała jako manifestacja możliwości technicznych Rumunii. Przy jej budowie zgineło kilkadziesiąt osób. Jest drugą co do wysokości położenia drogą w Rumunii z tunelem znajdującym się na wysokości 2042 m n.p.m. Pierwszym naszym problemem było to, że nie byliśmy pewni czy: po pierwsze trasa jest otwarta bo podobno ja zamykają i w całej długości jest dostępna tylko w okresie 15.06 – 15.09, po drugie czy tunel na trasie będzie otwarty. Usiłowaliśmy się tego dowiedzieć w Sybiu w informacji turystycznej, ale nie mieli takich informacji. Jak się okazało przejechaliśmy całą trasę bez problemów, choć nie bez strach (z mojej strony). Na początku było całkiem miło, ale potem zrobiło się szaro i zaczął padać deszcz. Wyższych partiach jechaliśmy w chmurach i właściwie nic nie było widać. Trochę było upiornie, zwłaszcza że miałam świadomość że z jednej strony jest przepaść. Generalnie trasa bardzo widowiskowa i koniecznie trzeba ją przejechać będąc w tamtych okolicach. Robi wrażenie. Odradzam tylko pełnia sezonu i weekend, jest tam wtedy podobno jeden wielki korek więc szkoda tracić nerwy.

Zjeżdżając z trasy mija się po drodze zamek Vlada Palovnika w Poienari, a dokładnie jego ruiny. Aby się do niego dostać trzeba się wdrapać po 1480 schodach na górę na której jest zbudowany. Spacer jest całkiem sympatyczny, przez las. Trochę trzeba się po drodze zmęczyć, ale nie jest źle. Nam wejście zajęło jakieś 40 minut wolnym tempem i z przerwami. U góry jest kasa w której można kupić bilety. Bilet kosztuje 5 lei. Z zamku jest bardzo ładny widok na okolicę część trasy.

Na nocleg zatrzymaliśmy się w Curtea de Arges, dawnym mieście królów i stolicy Wołoszczyzny. Samo miasteczko nie robi specjalnego wrażenia. Warto jednak zobaczyć Katedrę monastyru, która jest śliczna. Miasteczko jest dobrym punktem wypadowym do zwiedzania Zamku Vlada palovnika w Poienari, Trasy Transogaraskiej i okolicznych miejscowości i szlaków górskich.

Za samym Poienari czyli przy końcu Trasy Transfogaraskiej jest bardzo dużo kwater i pensjonatów w których można się zatrzymać. My jednak pojechaliśmy do Curtea de Arges i polecamy Pensiunea RUXI – 105 lei ze śniadaniem www.pensiunea-ruxi.ro Bardzo sympatyczny rodzinny pensjonat prowadzony przez bardzo miłych ludzi. Pokoje bardzo ładne i czyściutkie. Znajduje się przy końcu miasteczka jadąc w kierunku przeciwnym niż Trasa transfogaraska. Takiego dobrego śniadania spędzonego w tak miłej atmosferze nie jedliśmy nigdzie!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 242 wpisy242 6 komentarzy6 3145 zdjęć3145 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
16.06.2016 - 30.06.2016
 
 
07.12.2015 - 15.12.2015
 
 
12.09.2015 - 26.09.2015