Tego, że będziemy drugi raz w ciągu roku Azji nigdy w życiu byśmy się nie spodziewali. A jednak :) Dzięki super promocji Malaysia Airlines (wyszło taniej niż Air Asią) lecimy znowu do Kuala Lumpur a potem dalej na Borneo. Tym razem z Londynu więc mamy okazję zobaczyć jeszcze kawałek brytyjskiej stolicy.