San Vincenzo

Już drugi raz postanowiliśmy jechać na wakacje wykupując pobyt w biurze Vacansoleil. Tym razem jednak nie do namiotu, ale do domku typu Mobile Home Waikiki. Świetna sprawa. W domku są trzy pokoje plus pokój dzienny z otwartą kuchnią. Domek jest w pełni wyposażony, ma osobną łazienkę z prysznicem i ubikację. Kuchnia posiada pełne wyposażenie dla 6 osób oraz wszystkie możliwe narzędzia kuchenne od otwieracza do konserw po korkociąg. Polecam bo warto.
Mieszkaliśmy na Kempingu Park Albatros - ogromnym. Sam kemping duży i dość fajny pod względem atrakcji dla dzieci, fajny basen - laguna - dla dzieci, place zabaw, restauracje itp. My mieliśmy domek na końcu kempingu więc mieliśmy dość daleko właściwie do wszystkiego, ale za to było cicho i spokojnie.
Do morza jest z tego miejsca dość daleko, a plaża która jest najbliżej nie jest najładniejsza. Nie ma na niej piasku tylko drobniutki żwirek. Trzeba jednak przejść się jakiś kilometr w stronę miasta i żwirek zamienia się w piaseczek.
Jeśli ma się auto to proponuje podjechać ten kawałek.
Park Albatros jest też fajną bazą wypadową do okolicznych toskańskich miasteczek.

Zdjęcia (13)

Komentarze (0)