W Bratysławie spędziliśmy tylko wieczór i noc po drodze do Włoch. Zdążyliśmy się tylko przejść po starym mieście. Moim zdaniem bratysławskie stare miasto jest bardzo ładne, ale niestety dzieje się tam to co w Krakowie - tłumy pijanych Anglików - i nie trzeba nic więcej dodawać... Mimo to chętnie spędzimy jeszcze kiedyś kilka dni w Bratysławie.