Dzisiaj przed słońcem i upałem postanowiliśmy schronić się w lokalnym parku. Park jest świetny i bardzo duży. W ramach niego zrobione są różne mniejsze parki i ogrody np. Ogród Orchidei (wstęp bezpłatny) i czy Ogród motyli (wstęp 18 RM). Ogród motyli był fajny bo motyli było w nim naprawdę sporo a niektóre osiągały rozmiary 4 naszych polskich Cytrynków. W parku spotkaliśmy małpy, które tak jak nasze wiewiórki skakały sobie z drzewa na drzewo. W parku znajduje się też pomnik National Monument, z którego roztacza się fajny widok na Kuala Lumpur.
Później poszliśmy zobaczyć Little India i Plac Merdeka. Fajne zderzenie architektoniczne - pozostałości z czasów brytyjskich i wieżowce w dachami w chmurach. Niedaleko stacji Masrid Jamek znajduje się hala targowa z różnego rodzaju obraniami, za którą odbywa się targ uliczny i tu już można znaleźć wszystko, od ciuchów do pysznego jedzonka. W okolicy jest też dużo knajpek z indyjskim jedzeniem no i ze świeżo wyciskanymi sokami :)