Podróż zaczęliśmy od Białegostoku, bo zawsze chcieliśmy tam pojechać, ale jakoś nigdy nie był po drodze, a tu nadarzyła się okazja. Wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej i mnie zaskoczył. Fajne miasto, tętniące życiem studenckim. Jest gdzie pospacerować - starówka i odpocząć - Park Branickich. Warto tu na chwilkę przyjechać.
Nocowaliśmy w Wesoła Home - 268 zł za 2 noce. Fajne niewielkie mieszkanie jakieś 15 minut od rynku.