Geoblog.pl    kasipat    Podróże    Indonezja 2014    Bandar Lampung
Zwiń mapę
2014
02
paź

Bandar Lampung

 
Indonezja
Indonezja, Bandar Lampung
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13730 km
 
W pierwszych planach mieliśmy zamiar z Yogi jechać do Dżakarty a dalej do Bandar Lampung, ale tak na nas wpłynęła atmosfera Gili, że jeszcze na Gili T. kupiliśmy bilety samolotowe z Yogi do Bandar Lampung. Dzięki temu mogliśmy dłużej byczyć się na plaży. Nie dotarliśmy niestety do Dżakarty (4 pobytów na lotnisku nie liczę), a szkoda bo choć podobno jest okropna i nic tam nie ma to chcieliśmy ją zobaczyć. Może następnym razem się uda. Lot kosztował nas jakieś 250 zł od osoby liniami Lion Air
Ponieważ było to tylko miasto odlotu to właściwie nie możemy o nim nic ciekawego powiedzieć. Mieszkaliśmy w Hotelu Harion Hostel (200 tys. za pokój), czysty, ale w dziwnym miejscu daleko od czegokolwiek. No i pierwszy raz w hotelu spotkaliśmy się z łazienką, w której toaleta jest w formie „lotnika”. Do zimnej wody już zdążyliśmy się przyzwyczaić.

Kilka słów o lotnisku. Otóż jest zabójcze! Maleńkie. Jak wylądowaliśmy tam wieczorem to zastanawialiśmy się czy dobrze trafiliśmy, bo wyglądało to jakbyśmy wylądowali na jakimś większym boisku. Szliśmy sobie płytą tego lotniska aż doszliśmy do maleńkiego budyneczku. W sumie ok. Po co komu wielkie lotniska gdzie trzeba przemierzać kilometry, szukać właściwych terminali i wejść. Takie miejsca mają swój urok, nie są takie nadęte. Z lotniska do miasta można dostać się tylko taksówką. Jest kiosk, w którym zamawia się taksówkę za z góry określoną cenę wypisaną na tablicy.
W drodze powrotnej odkryliśmy na piętrze całkiem przytulną poczekalnię, z widokiem na pas startowy. My patrzyliśmy na samoloty i wypatrywaliśmy naszego, a Bartek oczywiście szalał z jakąś tubylczą dziewczynką.
Co do samolotów to w Indonezji godziny ich odlotów są chyba bardzo orientacyjne. Mieliśmy kilka lotów wewnętrznych i ani razu nie zdarzyło się nam wylecieć o czasie. Taki mają styl.

I jeszcze ważna informacja. W Indonezji na lotniskach trzeba uiszczać opłaty lotniskowe. W Bandar Lampung kosztowało nas to 60 tys. IDR, a potem w Dżakarcie 150 tys. IDR., więc kwoty nie małe i trzeba mieć przy sobie gotówkę. Na szczęście są bankomaty bo my oczywiście nie mieliśmy już pieniędzy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 242 wpisy242 6 komentarzy6 3145 zdjęć3145 2 pliki multimedialne2
 
Nasze podróżewięcej
16.06.2016 - 30.06.2016
 
 
07.12.2015 - 15.12.2015
 
 
12.09.2015 - 26.09.2015