Po powrocie do Bangkoku postanowiliśmy po raz kolejny podjąć wyzwanie przeprawy na drugą stronę rzeki Chao Phraya do The Temple od Dawn (Wat Arun). Prawie się udało. Nie pisałam o tym wcześniej, ale w Bangkoku świetnym rozwiązaniem komunikacyjnym są tramwaje wodne. Są szybkie i bardzo tanie. Jedne jeżdżą wzdłuż rzeki inne przeprawiają ludzi na drugą stronę rzeki. My przez kilka dni pobytu w Bangkoku nie rozgryźliśmy do końca jak zrobić żeby dojechać tam gdzie się chce, ale było fajnie. Po prostu trzeba chyba dokładnie przeczytać plan tramwajów ,gdzie jest napisane na jakich stacjach jaka linia się zatrzymuje. W każdym razie raz zamiast na drugą stronę popłynęliśmy wzdłuż rzeki, jak wracaliśmy okazało się że tam gdzie chcemy łódka nie stawała, potem jakimś cudem udało nam się wsiąść do tej która przeprawiał nas do świątyni po drugiej stronie rzeki, ale z powrotem już nam nie do końca wyszło tak jak chcieliśmy :)
Temple of Dawn warta jest zobaczenie z uwagi na jej walory architektoniczne jak i ze względu na widok który się z niej roztacza (wstęp 50 BTH)